Only Pleasure (2CD set)
Doskonały prezent na koniec wakacji. Jedna z najlepszych składanek ostatnich czasy. Z jednej strony szkoda, że nie na początek wakacji. Z drugiej – i tak fantastycznie, bo stanowi finałowe mocne uderzenie mijającego lata. Od jutra kalendarzowa jesień a w głośnikach Only Pleasure. Wyśmienite zestawienie 33 utworów na dwóch płytach. Utworów nowszych jak i trochę starszych. Bo jest i najnowszy wakacyjny Oszibarack. Jest starsze kalendarzowo Moloko. Są artyści, którzy zyskali już renomę, są znani i lubiani, czyli Morcheeba, wspomniane Moloko jak i solowo Roisin Murphy, Groove Armada, Smolik, De-Pahzz. A między nimi mniej znani muzycy, którzy często wprowadzają ciekawe, ambitne i co ważne muzykę wysokiej klasy.
Płyta pierwsza – biała – to soft and smooth w 16 utworach nu jazzowych, chilloutowych i ogólnie spokojnych. Taka do kanapy i do poduchy. Wyśmienite nastrojowe brzmienia. Uspokajające i relaksujące. Doskonałe tło także do kawy w deszczowy poranek. Jak odległe wspomnienie słońca. Jazz, odrobina ambientu. Na Only Pleasure CD1 na pewno uwagę zwracają uwagę: cover Moc sha - California Dreamin’ – bo jest znany i osłuchany. W nowej aranżacji brzmi wyśmienicie. Do tego ekscentryczne brzmieniowo Moloko - Absent Minded Friends oraz rozbujana Morcheeba - Enjoy The Ride. A przy zakończeniu intrygujące Sphere – Breathe.
Płyta druga – czarna – to płyta dobra na imprezę. Już na początku mocne, rytmiczne wejście Mousse T. - Pop Muzzak i aż się chce poderwać do tańca. I tutaj niczym na dance collections spotykamy po drodze Mekkah feat. Bryan Chambers - Found A Love, Mylo - In My Arms czy finałowe Wanda Bell - Back To Me jakby żywcem wyjęte z housowych tanecznych składanek RMFu. A miedzy tym Rosin Murphy - Let Me Know czy Smolik feat. Mika – Om. I tylko w zachwyt wprawia dobór tracklisty i jej zestawienie – bo wszystko ze sobą gra, i choć kontrastuje to jest to jedna kompozycja, zamknięta całość.
Only pleasure to doskonały secik. I – co tu dużo pisać – tym razem tytuł jest adekwatny do zawartości. Bo w środku tej, elegancko wydanej jako digipack, produkcji są same pyszności…
Polecam.
Only Pleasure (2008, 2CD set)
CD 1 - white
1. Jazzamor - Way Back
2. Lisa Richard - Just You And Me
3. Sweetback - Lover
4. Moc sha - California Dreamin’
5. De-Phazz - Time Slips
6. Egyptian Nursery - Still
7. Moloko - Absent Minded Friends
8. Morcheeba - Enjoy The Ride
9. Thievery Corporation - Until The Mornig
10. Elsa - Rondie
11. The Frankk Popp Ensemble - All I Need
12. Dzihan & Kamien - Homebase
13. Sweet Coffe - Air
14. Marija - Theres No One
15. Sphere - Breathe
16. Sheley Harland - In The Dark
CD 2 - black
1. Mousse T. - Pop Muzzak
2. Matida - Better Brother
3. Karen Ann - Lay Your Head Down
4. Freemasons feat. Amanda Wilson - Watchin’
5. Mekkah feat. Bryan Chambers - Found A Love
6. Mabibaland - Morav
7. Rumberos De Hoy - Almese
8. Miguel Migs - So Far
9. Moca - Post
10. Matt Kowalsky - Nobody Has To Believe
11. Rosin Murphy - Let Me Know
12. Groove Armada - Love Sweet Sound
13. Mylo - In My Arms
14. N.O.H.A. - Tu Cafe
15. Oszibarack - Toss Your Lasso
16. Smolik feat. Mika - Om
17. Wanda Bell - Back To Me

Nikt tego jeszcze nie skomentował.
Kanał RSS dla tego wpisu. TrackBack URL
Dodaj komentarz