Sinusoidal - Out Of The Wall (2011)
Polski elektro down tempo trip hop.
Płyta na wieczór. Na wiele kolejnych wieczorów. Jesiennych. Zimowych. Ukojenie, uspokojenie w nowoczesnym brzmieniu. Wędrówka po dźwiękach głębokich basem otula słuchacza i wprawia w refleksyjny nastrój. Płytę Out of the Wall tworzy jedenaście wyśmienitych kompozycji.
Już od samego początku płyty („hope”) zamykam oczy i unoszę się w świecie dźwięku i marzeń. Kolejne utwory malują w wyobraźni obrazy - wymyślone pejzaże czy też przywołują wspomnienia miejsc, ludzi, wydarzeń. Tonę w dźwięku, nie walczę, poddaję się z rozkoszą. I tak utwór za utworem. Komuś innemu, może się wydawać, że wszystkie kompozycje są niemal jednakowe. Nic bardziej błędnego. Album tworzy zgraną z 11 pojedynczych utworów całość. Ale każdy z nich jest inny. I to nie tylko dlatego, że opowiada inną historię. Bo każda opowiada na swój sposób, indywidualny.